Menu główne:
Szymbark odwiedzaliśmy kilkakrotnie. Początkowo jeździliśmy tam na kuligi.
Najciekawszy był chyba kulig w 2005 r., gdy byliśmy dużą grupą, ze wszystkimi dziećmi. Poza świetną zabawą podczas kuligu, fantastycznie bawiliśmy się na śniegu pod Wieżycą. .
PiotrR pewnie jeszcze pamięta te zjazdy z góry..
Daria
Więcej zdjęć w Galerii
(na bele czem? – a jakże - pamiętam, pamiętam ;-) - PiotrR)